10-11-2025 Głos współpracujących organizacji społecznych PFSSK-PIGOSK-OIGOSK ws zmian w szkoleniu kierowców od 1 stycznia 2026 roku

opublikowano 10 listopada 2025 19:00

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

link do video https://youtu.be/7RIvhwu05Kw

 Propozycja nowego zadania egzaminacyjnego, które może być rozważane do wprowadzenia do egzaminu na placu manewrowym w Polsce, dla kandydatów ubiegających się o prawo jazdy kategorii C+E.
Propozycja dotyczy zadania „Cofanie po łuku i parkowanie przy rampie”.

Opis propozycji,

Manewr ten miałby być wykonywany zestawem składającym się z ciągnika siodłowego i naczepy. Polega na cofaniu po łuku oraz precyzyjnym podjeżdżaniu pod rampę załadunkową. Proponowane rozwiązanie jest w pełnizgodne z z  Dyrektywą 2006/126/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 20 grudnia 2006 r. ws praw jazdy, które  dopuszcza stosowanie tego rodzaju zadań egzaminacyjnych. Celem jest zwiększenie realizmu i lepsze odzwierciedlenie rzeczywistych warunków pracy kierowców pojazdów ciężarowych.
Aby prawidłowo ocenić wykonanie tego zadania proponuje się wprowadzenie następujących określonych kryteriów egzaminacyjnych:

- całość zadania powinna być wykonana w czasie nieprzekraczającym pięciu minut;

- podczas manewru zdający ma prawo opuścić pojazd w celu dokonania kontroli ustawienia zestawu względem rampy;

- w trakcie cofania dopuszczalne jest zatrzymanie pojazdu i podejmowanie ponownych jazd do przodu w celu skorygowania toru ruchu; niedopuszczalne jest potrącanie pachołków i tyczek oraz przejeżdżanie wewnętrznych krawędzi stanowiska;

- podczas końcowego podjeżdżania przodem zestaw powinien zostać zatrzymany na wysokości pachołków bez ich potrącania.

- po zakończeniu manewru cofania pojazd musi zostać zatrzymany w wyznaczonej strefie z zachowaniem pełnej kontroli nad pojazdem;

- podczas całego manewru nie wolno najechać na fizyczną zaporę znajdującą się w obrębie stanowiska. 

 

Zmiany od 1 stycznia 2026 roku w szkoleniu kierowców
„Głos współpracujących organizacji społecznych środowiska OSK”

Doświadczony urzędnik, znający nasze środowisko zadaje pytanie. Czy funkcjonują jeszcze organizacje reprezentujące OSK? Dlaczego pyta? Następują zmiany w szkoleniu, a szkoleniowcy milczą nie wypowiadają się w mediach. Przedstawiciele tych organizacji to przedsiębiorcy, którzy w obecnym czasie mocno się zaangażowali w przygotowanie ośrodków do wymogów, które będą obowiązywać od 1 stycznia 2026 r. Jesteśmy przekonani, że następujące zmiany to nic dobrego dla branży transportowej borykającej się z wieloma problemami. Wyrażaliśmy taką opinię wielokrotnie w okresie przejściowym. Wynikiem naszych działań było przesunięcie w czasie proponowanych zmian. Należy przypomnieć, że pomysł zmian zrodził się w 2019 roku. Projekt przepisów był przygotowany tak, że po ich wejściu w życie cofanie po łuku zestawem graniczyło z cudem. Dlatego szybko zareagowaliśmy – odbyło się spotkanie na placu manewrowym OSK w Warszawie z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury.

Typowym pojazdem członowym (naczepa trzyosiowa) podjęliśmy próbę realizacji zadań egzaminacyjnych wg. obowiązujących wymogów.

Po tym spotkaniu wystąpiliśmy z wnioskiem do MI o zmianę rozporządzenia. Nasz wniosek został zaakceptowany i zmiany zostały zrealizowane (wniosek z dnia 10.11.2020 r.).

W dniu 12 września 2025 roku podczas konferencji promującej bezpieczeństwo ruchu drogowego zorganizowanej przez PIGOSK w Gniewie, Pani Anna Kowalczyk z-ca dyrektora Departamentu Transportu Drogowego jednoznacznie wyartykułowała, że nieodwołalnie z dniem 1 stycznia 2026 roku egzaminy na kat C+E będą prowadzone tylko pojazdem członowym. Tę informację przekazaliśmy naszym członkom.

Modernizujemy place manewrowe, kupujemy pojazdy w celu utrzymania uprawnienia do szkolenia na kat. C+E pojazdem członowym począwszy od przyszłego roku. OSK kupują ciągniki siodłowe pełnowymiarowe 18 tonowe z dużymi naczepami 2 lub 3 osiowymi, nasze środowisko podeszło bardzo poważnie i uczciwie do tego zadania. Ponosimy przy tym duże wydatki, jesteśmy zmuszeni podnieść ceny kursów na kat. C+E o minimum 30%. Dobrze byłoby, żeby te działania uświęciły cel przewoźników. Szkoleniowcy wiedzą, że w realizacji procesów szkolenia pojazd nie jest najważniejszy. Tutaj prym wiedzie instruktor. Jednym z priorytetów naszych organizacji jest dbałość o jak najwyższe kwalifikacje instruktorów.


Więcej
TUTAJ ( klik)